W końcu postanowiłem zacząć pokazywać zdjęcia z mojej podróży po Niemczech. Do Niemiec wybrałem się w zeszłym roku i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony tym krajem. Zakochałem się w tamtejszych małych miasteczkach oraz polubiłem ich mieszkańców. Moim ulubionym jak na razie miasteczkiem w Niemczech jest Munster w Dolnej Saksonii. To miasteczko położone niedaleko Hamburga, które znane jest przede wszystkim z leżących w pobliżu dwóch poligonów oraz muzeum. Munster liczy, zaledwie 16 tysięcy mieszkańców, ale może to czyni, to miasteczko przytulnym oraz przyjaznym. Spędziłem tam 3 dni i nie pojechałem tam ze względu na fascynację militarią, ale z powodu pobliskiego Heide-Parku w Soltau. Munster miało być tylko miejscem noclegowym ALE po prostu się nim, zauroczyłem. Miłym zaskoczeniem było dla mnie to, że jak tylko mieszkańcy słyszeli, że rozmawiam ze znajomymi po polsku, automatycznie też zaczęli do nas mówić w naszym języku i było to zawsze miłe zaskoczenie. Kolejnym pozytywnym zaskoczeniem była dla mnie zieleń, której wszędzie pełno oraz czystość i dbałość mieszkańców. Wszystkie podwórka oraz chodniki i ścieżki były zadbane i czyste. Munster jest idealnym miasteczkiem do odpoczynku z powodu swojego wspaniałego klimatu, ale też pobliskiego olbrzymiego parku rozrywki.
Chciałem też polecić wspaniały hotel prowadzany przez cudowną Panią, która codziennie przygotowywała wspaniałe śniadania Hotel Villa Vital Munster.
A Już wkrótce relacja z wizyty w Berlinie...
